- Ten utwór piszę chyba tylko dla siebie
By czerpać kiedyś mądrość wcześniejszych dni
Chcę wykorzystać czas względnej pewności
Zanim znów mrok spowije plany i sny
W mglistym całunie sny - Już nadszedł czas przygotowania do starcia
Pora odkurzyć tarczę z poczucia krzywd
Założę zbroję, tę zupełnie samotną
Odrzucam miecz, bo z przeciwnika chcę drwić
Tylko zwycięzcą być!
Ref:
Więc wyśpiewaj mi te słowa
Kiedy wzniecę w bitwie kurz
Więc wyśpiewaj mi te słowa
Gdy cień padnie znów - Znów do mnie krzyczą “z Ciebie nic już nie będzie!”
Żebym się poddał, że już dosięgam dna
„On śmieciem jest a nie prawdziwym mężczyzną!”
I jeden głos rozlega się wśród ciszy dnia
Krzyczę tylko ja